Miniony rok na budowie fragmentu drogi ekspresowej S14 upłynął pod znakiem postępów prac, co możliwe było po uzyskaniu decyzji ZRID.
Prace na pełną skalę mogły ruszyć dopiero po 29 kwietnia, kiedy wojewoda łódzki wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. Wcześniej, tj. w oparciu o dotychczasowy ZRID, możliwe było wykonanie tylko części zadań związanych z budową. Dzięki decyzji wojewody zakres prac się rozszerzył, a do działania mogła przystąpić znacznie większa grupa wcześniej zakontraktowanych podwykonawców.
Według raportu przekazanego Inwestorowi, tj. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z pierwszych dni stycznia, miniony rok zakończyliśmy z zaawansowaniem całego kontraktu szacowanym na 59,7% (zaawansowanie czasowe kontraktu wynosi natomiast 64,3%). Prace przy nasypach niemal już zakończyliśmy (96,4%), finiszujemy już także z wykopami (84,1%). Aż 90 % obiektów mostowych (mosty, wiadukty, przejścia dla zwierząt – łącznie ponad 20 obiektów) ma już wykonane konstrukcje nośne (zamontowane belki prefabrykowane, skręcone konstrukcje typu Viacon itp.), a na większości z nich trwają już roboty wykończeniowe.
Bardzo dobrze wygląda także statystyka najbardziej interesująca przeciętnego użytkownika dróg – kilometry ułożonego przez nas asfaltu. Do końca minionego roku ułożono:
– 15,5 km pierwszej warstwy wiążącej asfaltu,
– 14 km drugiej warstwy wiążącej asfaltu.
Zimowa aura znacznie ograniczyła możliwości prowadzenia części prac, pomimo tego staramy się wykonywać działania związane m.in. z robotami wykończeniowymi na obiektach mostowych, transportem mas ziemnych itp.
W budowę fragmentu zachodniej obwodnicy Łodzi zaangażowaliśmy dużo sprzętu oraz przede wszystkim pracowników – uśredniając w grudniu na budowie było ok. 650 osób, do których należy doliczyć jeszcze ponad 100 osób personelu biurowego (zajmującego się nadzorem, projektowaniem czy prowadzeniem dokumentacji).